„Let Go Or Be Dragged” to drugi album The Manic Shine: Ozzie Rodgers (główny wokal / gitara), Orren Karp (chórek / gitara), Hutch Hutchison (bas), Tamir Karp (perkusja / chórki). Podobni artyści: Incubus – Make Yourself, Tool – Lateralus, Rage Against The Machine – Evil Empire, Joe Satriani – Strange Beautiful Music, Isis – Panopticon, Perfect Circle – Thirteenth Step, Audioslave – Out Of Exile.

Stanowią rzadkie połączenie niezwykłych muzyków tworzących niezwykłą muzykę. „Let Go Or Be Dragged” otwiera „Tin Crown Kings” uderzający cię w twarz z grubym riffem w stylu Rage, przechodzącym w potężną falę, gdy refren unosi się wysoko nad głową. To dynamiczny album 360 stopni, a produkcja jest niesamowita dzięki szerokiemu spektrum zawiłych szczegółów i potężnemu kształtowaniu dźwięku. Element basowy, dostarczony przez Hutch, działa jak wiele innych instrumentów, zmieniając style melodyczne i perkusyjne z szeregiem efektów. Hutch i Tamir tworzą naprawdę potężną sekcję rytmiczną, bez której ten zespół po prostu nie miałby takiego wpływu.

Słuchanie utworu „Weightless”, który jest doskonałym przykładem ludzi, którzy wiedzą, jak wykorzystać wszystkie aspekty swojej muzykalności i naturalnych talentów, aby stworzyć stymulującą intelektualnie muzykę, która płynie jak złoto w uszach do otwartych, głodnych uszu narodu spragnionego prawdziwej muzyki. Porównałbym Hutch i Tamira do młodszej wersji Justina Chancellora i Danny’ego Careya z Tool. Wiem, że to dość odważne stwierdzenie, jednak patrząc wstecz na Toola w ich powijakach, nie byli nawet w przybliżeniu tak rozwinięci jak ci goście w porównaniu i wierzę, że to, co ci goście mają, to „Grawitacja”. Są magnetycznie związani muzycznie do punktu telepatii.

Inną parą telepatów są Ozzie i Orren, aby wyjaśnić dźwięk, który ci goście wystrzeliwują jak lazerowa bitwa z Gwiezdnych Wojen, co powiecie na połączenie najlepszych rockowych utworów Joe Satrianiego, dostrojonego rytmicznego pedałowania Toma Morello, mroku Adama Jonesa, Postać Jimiego Hendrixa, mały palec Ritchiego Blackmore’a i zestaw efektów Russian Circles. Będąc głównym wokalistą i centralnym punktem występów zespołu na żywo, Ozzie jest absolutną potęgą talentu, który wypływa z niego, gdy gra w idealnej synchronizacji z całym zespołem, jednocześnie bezbłędnie wykuwając riff za riffem i odpalając w wymachując techniczną magią. .

Mój osobisty ulubiony utwór „Libra” ma tak dobrze wyważone crescendo, które narasta przez całą długość utworu na różne sposoby, budując moc, zachowując przy tym łagodną atmosferę i ma w sobie prawdziwy haczyk. Myślę, że wyróżnia się, ponieważ jest przez większość czasu cichy, podczas gdy wiele innych utworów jest naprawdę głośnych i ma narastającą energię przedzierającą się przez złożone struktury. Tin Crown Kings był idealnym utworem otwierającym album i idealnym na singiel i wideo. Zawiera skróconą wersję tego, co zamierza osiągnąć album, i można to znaleźć na kanale YouTube The Manic Shine.

Dzika gama melodii, które wystrzeliwują z tej płyty, jest intensywna, delikatnie mówiąc. To dosłownie album 2013 roku. Jeśli lubisz być oczarowany pokazami, muzykalnością i czystym talentem, kup ten album, bo zaskoczy Cię.